Jeśli obecny rząd nie wprowadzi istotnych zmian w planach dotyczących Centralnego Portu Komunikacyjnego oraz szybkiej kolei, wyznaczonych przez poprzednie władze, Sieradz może doświadczyć znaczącej infrastrukturalnej transformacji. Jednym z pomysłów jest konstrukcja wiaduktu nad torami na skrzyżowaniu ulic P.O.W. i Zachodniej, będącej częścią większego projektu, którego finansowanie pochodzić ma z budżetu państwa.
Przyjęcie koncepcji szybkiej kolei miałoby wyjątkowe znaczenie dla Sieradza, gdyż miasto to miałoby stać się jednym z kluczowych przystanków na trasie łączącej Warszawę i Łódź z Poznaniem i Wrocławiem. Kolejowe plany zakładają remont peronów na dworcu w Sieradzu, a także utworzenie miejsc parkingowych po obu stronach torów. W projekcie uwzględnione jest też budowa przejścia podziemnego pod torami oraz dworca autobusowego w sąsiedztwie istniejącego już budynku dworca PKP. W wyniku tych zmian, na mapie miasta mogą zniknąć obecne budynki komunalne znajdujące się po lewej stronie dworca, patrząc od strony ulicy P.O.W.
Jednym z kluczowych elementów tej przemiany infrastruktury ma być przebudowa ulicy Zachodniej z dodatkowym wiaduktem nad torami kolejowymi. Nowa konstrukcja pozwoliłaby na likwidację obecnego przejazdu kolejowego na skrzyżowaniu ulic P.O.W. i Zachodnia, co ma na celu optymalizację ruchu drogowego i uniknięcie kongestii na drodze do Kalisza. Jak wyjaśnia Rafał Matysiak, zastępca prezydenta Sieradza, obecne problemy związane z opuszczaniem szlabanów podczas przejazdu pociągu powodują częste korki, zwłaszcza gdy kierowcy próbują skręcić w ulicę Zachodnią. Utworzenie wiaduktu umożliwiłoby płynny przejazd zarówno dla osób zmierzających do centrum miasta, jak i tych podróżujących w kierunku Kalisza.