Konflikt z nieoczekiwanym finałem

Kilka dni temu sieradzcy policjanci przekonali się o tym, że sprawa może przybrać zupełnie nieoczekiwany obrót. Zaczęło się od konfliktu z ludźmi wynajmującymi lokal, a skończyło się na nietrzeźwej matce i osobie poszukiwanej do odbycia kary pozbawienia wolności.

Przebieg zdarzeń

Szczegóły konfliktu zostawmy – najważniejsze jest to, że właściciel mieszkania stwierdził, iż pomoc policji jest nieodzowna. Zresztą nie ma, czemu się dziwić – w mieszkaniu przebywały trzy osoby – kilkumiesięczne dziecko oraz matka dziecka i jej konkubent. Co więcej, para znajdowała się pod wpływem alkoholu. Kiedy właściciel skontaktował się z policją, doszło do ucieczki. Nie dość, że para znajdowała się pod wpływem alkoholu, to dziecko miało na sobie jedynie cienką bluzeczkę.

Kiedy policjanci dotarli na miejsce, rozpoczęło się przeszukiwanie lasu (tam uciekli poszukiwani). Po kilkunastu minutach udało się porozmawiać z kobietą – matka wróciła, ale bez dziecka. Jej zdaniem dziecko zostało z partnerem, aczkolwiek nie była w stanie powiedzieć, gdzie przebywają. Oczywiście przeprowadzono badanie alkomatem – wynik wyniósł ponad promil alkoholu. Na szczęście, po pewnym czasie udało się znaleźć dziecko i konkubenta. Mężczyzna miał 0,7 promila i jak się okazało, był poszukiwany do odbycia kary więzienia.

Dziecko trafiło pod opiekę dziadków, konkubenta osadzono w policyjnym areszcie, natomiast matka musi czekać na wyrok. Możliwe jest nawet 5 lat pozbawienia wolności.