Walka z przestępczością narkotykową to nieustające wyzwanie dla policjantów z wydziału kryminalnego. Dzięki ich intensywnym działaniom i ciągłemu monitorowaniu środowiska przestępczego, możliwe jest skuteczne przejmowanie znacznych ilości nielegalnych substancji. Niedawno, dzięki szczegółowym informacjom operacyjnym, udało się udaremnić działalność 38-letniej mieszkanki Sieradza, która próbowała wprowadzić na rynek ponad 4,5 kilograma narkotyków.

Rozpoczęcie śledztwa

Podstawy do działań przeciwko podejrzanej pojawiły się już w ubiegłym roku, kiedy to kryminalni postanowili przyjrzeć się bliżej nielegalnemu handlowi narkotykami w regionie. Zebrane dane wskazywały, że 21 sierpnia 2024 roku, w godzinach wieczornych, kobieta planowała przewóz zakazanych substancji samochodem. Funkcjonariusze, obserwując jej ruchy, zdecydowali się na kontrolę pojazdu w okolicy ulicy Sportowej.

Przejęcie nielegalnych substancji

Kiedy zatrzymano pojazd, za kierownicą znajdowała się poszukiwana kobieta, która wyglądała na wyraźnie zdenerwowaną. Podczas przeszukania samochodu, na jednym z siedzeń, odkryto foliowe torebki zawierające biały proszek i kryształy. Kobieta przyznała, że są to narkotyki. Wstępne badania wykazały obecność ponad 4 kilogramów amfetaminy oraz blisko 200 gramów metamfetaminy.

Konsekwencje prawne

38-latka została natychmiast zatrzymana, a dalsze badania potwierdziły obecność środków odurzających w jej organizmie. Usłyszała zarzuty posiadania dużej ilości narkotyków oraz prowadzenia pojazdu pod ich wpływem. Na wniosek prokuratora sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu kobiety na okres trzech miesięcy.

Kontynuacja działalności przestępczej

Pomimo wcześniejszych konsekwencji prawnych, podejrzana nie zaprzestała swojej działalności. 7 października 2025 roku kryminalni odwiedzili jej miejsce zamieszkania. Kobieta, zaskoczona ich obecnością, próbowała ukryć się w mieszkaniu. Przeszukanie ujawniło plastikowe pudełko i worki z zielonym suszem oraz inne substancje ukryte w zamrażarce.

Ostateczne zatrzymanie

Kobieta po raz kolejny trafiła do policyjnego aresztu. Tym razem zabezpieczono ponad 350 gramów marihuany, amfetaminy i mefedronu. Usłyszała zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających. Z uwagi na działanie w warunkach recydywy, grozi jej surowa kara – nawet do 15 lat pozbawienia wolności.

przestępczość narkotykowa, działania policji

źródło: Komenda Powiatowa Policji w Sieradzu